Jak to się dzieje, że po przejściu pielgrzymki łąka jest czystsza niż przed jej przybyciem?

Marta Sikora: Cześć Ewelina. Powiedz mi, do jakiej służby należysz?

Ewelina Grzywińska: Jestem w służbie ekologicznej.

MS: Czym się zajmujecie?

EG: Mówiąc ogólnie to dbamy o porządek na pielgrzymce. Pilnujemy, aby pielgrzymi nie zostawiali za sobą bałaganu.

MS: Ilu osobowy jest  wasz zespół?

EG: Jest nas siedmioro.

MS: Macie dużo pracy? Pielgrzymi sprawiają problemy, czy raczej są czyści?

EG: To zależy od pory dnia i miejsca. Raz jest lepiej, a raz gorzej, ale dajemy radę. Najtrudniejsze są sytuacje w których musimy posprzątać miejsce postoju przed przyjściem pielgrzymów.

MS: Czyli zdarza się, że sprzątacie przed i po przybyciu pielgrzymów?

EG: Bywa, że trzeba przygotować miejsce na postój.

MS: A co jest dla Ciebie najtrudniejsze na tegorocznej pielgrzymce?

EG: Pogoda. Jest upalnie i duszno.

MS: Może macie jakieś przesłanie dla pielgrzymów, jest coś co chcecie im przekazać?

EG: Większość zostawia po sobie porządek ułatwiając nam pracę, ale jeszcze raz chcę przypomnieć, aby śmieci wyrzucać do rozwieszonych przez nas plastikowych toreb.